Korzystając z uprzejmości Stowarzyszenia Choy Lee Fut i osobiście jego prezesa Sifu Grzegorza Ciembroniewicza, Dyrekcja Akademii Feng-Shui zaprosiła w 2001 i 2002roku do Wrocławia wybitnego eksperta Feng Shui arch. Howarda Choy’a.
Howard Choy urodził się w Chinach i jako jedenastoletnie dziecko wyemigrował z rodzicami do Australii. Uczył się i studiował w Sydney gdzie ukończył architekturę. Gruntowne studia nad feng shui rozpoczął w 1970 roku w Hong Kongu. Jest znakomitym, zawodowo aktywnym architektem i jednocześnie wybitnym ekspertem, konsultantem feng shui. Udaje mu się, w swojej pracy zawodowej połączyć nowoczesność i tradycje chińskie. Uczy i prowadzi seminaria w całej Australii, Nowej Zelandii także w Europie: Szwajcarii, Szwecji, w Niemczech. Jest tez wybitnym znawcą inauczycielem Tai Chi i Chi Kung.
Całe przedsięwzięcie związane z przyjazdem Mistrza Choya do Wrocławia zostało zorganizowane w iście ekspresowym tempie. W środę Mistrz wyraził zgodę na przyjazd a w niedzielę rano w auli Akademii usiadło około stu słuchaczy z całej Polski, Niemiec i Austrii aby z uwagą wysłuchać kilku godzinnego wykładu. Gdy po południu kończyło się to spotkanie byliśmy wszyscy pod wrażeniem sposobu prezentacji sztuki feng shui przez Mistrza Choy’a. Ogromna wiedza praktyczna z gruntownymi podstawami teoretycznymi dawała dużą swobodę przekazu. Znakomite obrazowe przykłady konkretnych przypadków i konsultacji, praktyczność i skuteczność, a wszystko podane z ogromnym humorem, dowcipem i fenomenalnymi zdolnościami dydaktycznymi.
O czym był wykład?
O podstawach filozoficzno-formalnych, zasadach i założeniach; o szkołach feng shui i niezwykle ważnej roli intuicji, o wieloaspektowości i wielowątkowości tej sztuki. Było tez o uczciwości, rzetelności i koniecznym ciągłym, ustawicznym uczeniu się i studiowaniu. Mistrz sięgnął do korzeni ale mówił o współczesności. Gdy omawiał tradycyjny kompas Ba Zi i Niebiańskie Kierunki to na przykładzie nowoczesnej, współczesnej rodziny. Nie stronił od odpowiedzi na pytania, wręcz do nich zachęcał. W końcu wykład przemienił się w dyskusje i otwarte seminarium. Cały czas przyświecała temu wszystkiemu jedna myśl i idea, którą Mistrz Choy cały czas podkreślał i na różne sposoby o niej mówił – co w tej sztuce jest najważniejsze, a raczej o tym, że najważniejszy jest w niej człowiek. Mieliśmy tez chwile dużej satysfakcji, gdy Mistrz Choy publicznie oświadczył, że jest niezwykle mile zaskoczony, że istnieje taka szkoła Feng shui, tak profesjonalnie i na takim poziomie prowadzona. Mistrz został honorowym członkiem Akademii Feng-Shui.